Polska aborcja na Wyspach
Tysiące Polek usuwają ciąże w Wielkiej Brytanii – alarmują media. Wykorzystują tamtejsze liberalne prawo i to, że zabiegi refunduje brytyjska służba zdrowia
Informacje na ten temat pojawiły się wczoraj w brytyjskiej prasie. Według tabloidu „The Sun” tylko w zeszłym roku 10 tysięcy Polek przyjechało na Wyspy, żeby poddać się aborcji. Jak alarmuje gazeta – brytyjskiego podatnika mogło to kosztować nawet 10 milionów funtów. Zgodnie z tamtejszym prawem aborcję refunduje bowiem państwowa służba zdrowia.
Po przyjeździe na Wyspy wystarczy otrzymać zaświadczenie o tymczasowym zatrudnieniu, aby uzyskać bezpłatny dostęp do usług medycznych. – Wtedy już nie ma problemu. Mogą powiedzieć: nie wiedziałam, że byłam w ciąży, zanim tu przyjechałam. Jestem teraz w trudnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta