Wysokie napięcie
Polska – Walia 1:0. Zwycięstwo dał piękny gol Rogera, ale reprezentacja Polski nie zachwyciła. Za pięć tygodni czeka ją prawdziwa próba w meczu z Irlandią Północną
Trzy dni zgrupowania w najsilniejszym składzie, tylko dwa treningi z wszystkimi piłkarzami. Leo Beenhakker nie miał za dużo czasu, żeby przygotować drużynę do meczu z Walią, ale i tak zaryzykował i spróbował nowego ustawienia.
Bez klasycznych skrzydłowych, bez próby wykorzystania szybkości Rafała Boguskiego czy Euzebiusza Smolarka, ale z zagęszczonym środkiem boiska. To miał być sposób na drużyny z Wysp Brytyjskich, taki system miał przygotować reprezentację do marcowego meczu z Irlandią Północną w eliminacjach mistrzostw świata.
Czterech obrońców z czterema pomocnikami grającymi w jednej linii łączył tylko Mariusz Lewandowski, a Robert Lewandowski grał jako jedyny napastnik. Nastolatek z Lecha Poznań wyszedł na boisko w podstawowym składzie, bo zachwycał na treningach. W pierwszej połowie dwa razy znalazł się w świetnej sytuacji i gdyby zachował się tak, jak podczas ćwiczeń, Polska objęłaby prowadzenie.
Polscy piłkarze z nowymi pomysłami zazwyczaj radzą sobie średnio. Ostatni eksperyment, w meczu towarzyskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta