Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wystarczy przetrwać kryzys

04 marca 2009 | Ekonomia | Aleksandra Fandrejewska Jakub Kurasz
Michał Boni
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Michał Boni

Rząd przeprowadzi w maju kolejny przegląd tegorocznego budżetu. A wchodzenie do strefy euro musi uwzględnić bezpieczeństwo złotego – mówi „Rzeczpospolitej” Michał Boni, minister i szef Komitetu Stałego Rady Ministrów

Rz: Spodziewa się pan sporu o deficyt budżetowy pomiędzy wicepremierem Pawlakiem, który skłania się ku aktywnemu państwu, a ministrem Rostowskim, który pilnuje deficytu budżetowego?

Michał Boni: Nie. Zresztą mamy teraz do czynienia z mitologizowaniem deficytu budżetowego. Bo co mówi rząd: wzrost gospodarczy będzie mniejszy, niż zaplanowano w ustawie. Ubranie zaprojektowane w budżecie jest na trochę innego człowieka i dlatego miesiąc temu przejrzeliśmy wydatki budżetowe. To był pierwszy krok i zrobiony w odpowiednim momencie. Ale przegląd w ogóle nie dotyczył deficytu. Co zmienia decyzja o zwiększeniu deficytu dla inwestycji? Niewiele. Ale za to daje sygnał dla inwestorów, że sobie nie radzimy, że zadłużamy kraj, że zwiększamy niepewność wokół polskiej gospodarki. Poza tym w ciągu roku deficyt raz jest wyższy, raz niższy i nawet przekroczenie zapisanego limitu jest zgodne z prawem i nie oznacza, że takie będzie pod koniec roku. My mamy dwa zadania do wykonania w czasie kryzysu: poradzić sobie z nim oraz działać tak, by przesunąć się szybciej w stronę krajów bardziej rozwiniętych i stabilnych. Jak to zrobić? Wybrać bardziej znaną i stabilną walutę oraz zbudować nowe przewagi konkurencyjne. Jeśli kryzys jest burzą, to kapitan Tusk musi nie tylko przeprowadzić okręt przez burzę, ale po burzy dopłynąć do najlepszego portu.

Część ekonomistów uważa, że po wejściu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8258

Spis treści
Zamów abonament