Nie jestem syndykiem
Janusz R. Guy, prezes biotonu, zaprzecza, że szykuje go na sprzedaż. Rozważa natomiast pozbycie się fabryki w Izraelu lub alians z innym producentem
Rz: Czy widzi się pan w roli syndyka Biotonu?
Janusz R. Guy: Nie mam takich kompetencji, żeby nadzorować sprzedaż masy upadłościowej, poza tym nie można mówić o takim scenariuszu w przypadku Biotonu. Przyszedłem do Biotonu, żeby spółkę rozwijać.
Jednak na rynku krążą pogłoski, że przyszedł pan do firmy po to, aby przeprowadzić jej restrukturyzację z myślą o sprzedaży.
Celem każdego prezesa, który prowadzi spółkę giełdową, jest budowanie wartości dla inwestorów – zarówno przez bieżący biznes, którego częścią w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta