Lokomotywy giełdy czekają na załogę
Kryzys gospodarczy uświadomił Polakom, że kierowanie się w pracy emocjami, a nie wiedzą, zupełnie nie przeszkadza finansistom w tym, by być najlepiej opłacaną grupą zawodową świata.
Emocje te są tak silne, że gdy przychodzi do najważniejszych decyzji inwestycyjnych, ludzie z branży zamiast do makroekonomicznych raportów wolą zaglądać do atlasów geograficznych. I z uporem wciskają Polskę do jednego worka z takimi potęgami jak Łotwa, Estonia, Węgry czy Ukraina, choć nawet najbardziej podstawowe wskaźniki udowadniają, że nasze perspektywy są o niebo lepsze. Efekt? Złoty stracił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta