Teraz program pracowniczy może być nieco atrakcyjniejszy dla uczestnika
Sposobem na związanie załogi z firmą jest wprowadzanie zbiorowej formy odkładania na emeryturę w trzecim filarze. Pewną zachętę może stanowić zmiana przepisów pozwalająca na dokonywanie wyższych wpłat na konta
Myśląc o dobrym wizerunku i przyszłości swoich podwładnych, przedsiębiorca może rozważyć opcję stworzenia pracowniczego programu emerytalnego w swoim zakładzie. Jest to bowiem dopuszczalne na podstawie przepisów ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych (DzU nr 116, poz. 1207 ze zm.; ustawa o PPE). Przypominam, że jest to dobrowolne i zależy od woli szefa. A pracowniczy program to zorganizowane, zbiorowe i regularne odkładanie środków na emeryturę podlegające szczególnemu nadzorowi państwa. W praktyce ciągle nie są one jeszcze bardzo popularne. Mimo że ich rejestracja jest bardzo tania (wydanie decyzji o wpisie to jedynie 10 zł), a od składki podstawowej nie nalicza się ZUS.
Na razie tworzą je głównie duże firmy. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego, która czuwa nad prawidłowym funkcjonowaniem programów, uczestniczy w nich niewiele ponad 300 tys. osób. Dlatego pewną zachętą do ich wprowadzenia ma być ostatnia nowelizacja ustawy o PPE. Chodzi o ustawę z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy o indywidualnych kontach emerytalnych oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 220, poz. 1432). Dziś wyjaśniam, co konkretnie uległo modyfikacji.
Dodatkowe należności
W ramach pracowniczych programów emerytalnych odprowadzane są dwa rodzaje składek. Jedna to ta podstawowa, która jest finansowana przez pracodawcę. Jej kwota...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta