1001 drogich drobiazgów mody
Buty i torby to współczesne fetysze mody. Nie są już przystawkami, lecz daniem głównym. Nowości roku 2009 prezentuje Międzynarodowy Salon Dodatków w Paryżu
Pokaz mody widziany na żywo to spektakl fascynujący, zwłaszcza w Paryżu. Jednak przez kilkanaście sekund obecności modelki na wybiegu trudno się zorientować, co naprawdę miała na sobie. A moda to także, a może przede wszystkim, materiałoznawstwo. Trzeba ubrania dotknąć, zobaczyć, z czego jest zrobione, jak skrojone, gdzie ma szwy i cięcia.
Kontrola empiryczna jeszcze bardziej się liczy przy dodatkach. Na podium buty, torby, biżuteria ledwo zdążą mignąć, a tu subtelne różnice decydują o jakości i klasie. Dodatki stały się współczesnymi fetyszami mody. W przeciwieństwie do ubrań nie rozróżniają ani wieku, ani tuszy, dodają życia codziennym służbowym spodniom, spódnicom i marynarkom. Nadają się na symbole statusu, co marketing umiejętnie wygrywa. Zmieniamy je częściej niż ubranie główne.
Równolegle z tygodniem pre^t-a`-porter, dwa razy do roku, już od 20 lat odbywa się w Paryżu impreza nie mniej ważna – Międzynarodowy Salon Dodatków. W ogrodzie Tuilerii rozkładane są na cztery dni dwa wielkie namioty, a w nich stoiska z butami, biżuterią, apaszkami, kapeluszami, parasolami, rękawiczkami. W tym roku wystawiało się 313 firm z różnych krajów, głównie z Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, USA i Japonii. Polskich niestety nie zauważyłam....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta