Dyskusja o Polonii i z Polonią
Dwadzieścia parę lat temu trafiałem czasem w kiosku na wydawany po polsku w Wilnie dziennik „Czerwony Sztandar”.
Artykuły pisane były językiem, przy którym teksty z „Trybuny Ludu” wydawały się pochodzić ze „zgniłego Zachodu”. Czytałem je jednak z wielką ciekawością, bo ukazywały świat, o którym niemal nic nie było wiadomo: Polaków w Związku Radzieckim.
Do niedawna dla przeciętnego żyjącego w PRL Polaka, o ile nie miał rodziny na Kresach, Polacy na Wschodzie po prostu nie istnieli. Nie wolno było o nich pisać, nie wolno było mówić. Mieli zostać wymazani z naszej świadomości. Więcej: w zamyśle władców Związku Radzieckiego mieli przestać istnieć także naprawdę. Poza Litwą i niewielką częścią Ukrainy (Lwów) nie było polskich szkół, polskich instytucji czy organizacji. Polacy mieli się wynarodowić, stać się częścią wielkiego „narodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta