Pomiędzy ziemią a niebem miłości
Teatr Wielki w Poznaniu „Tannhäuser”
Każda wagnerowska premiera jest u nas wydarzeniem, nawet jeśli polskie teatry mają odwagę wystawić tylko wczesne, a więc skromniejsze dramaty niemieckiego kompozytora.
Nad „Tannhäuserem” Richard Wagner zaczął pracować w Paryżu, dokąd udał się na początku lat 40. XIX wieku, by zdobyć sławę. Był człowiekiem głodnym sukcesu. Dotąd tułał się bowiem po prowincjonalnych teatrach niemieckich, dyrygując kiepskimi przedstawieniami, nawet jeśli były to dzieła, o których wyrażał się z szacunkiem, takie choćby jak „Norma” Belliniego. Własnych „Boginek” nie udało mu się wprowadzić na scenę, prapremiera „Zakazu miłości” w Magdeburgu w 1836 roku zakończyła się katastrofą. „Rienzi” ciągle czekał, aż zainteresuje się nim jakiś teatr.
Klęska bachanalii
Z Rygi, gdzie objął kolejną posadę kapelmistrzowską, musiał natomiast – nie po raz ostatni w swoim życiu – potajemnie uciekać przed wierzycielami. Bez paszportu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta