Ludzie ocenią, jakim byłem człowiekiem
Genialnie sportretowany Joker w „Mrocznym rycerzu” był oscarowym pewniakiem. Wiadomo też było, że tegoroczna ceremonia będzie smutniejsza niż zwykle. Kiedy w imieniu zmarłego rok wcześniej Heatha Ledgera statuetkę odbierała najbliższa rodzina, zgromadzone na gali hollywoodzkie gwiazdy miały łzy w oczach
Wiadomość o śmierci zaledwie 28-letniego, wyjątkowo obiecującego aktora wstrząsnęła nie tylko filmowym światem. Ciało Ledgera zostało znalezione w jego nowojorskim mieszkaniu przez gospodynię i masażystę, który przyszedł rano na umówione spotkanie. Dookoła porozrzucane były fiolki z lekarstwami – wszystkie dozwolone, przepisane przez lekarza. Środki nasenne, przeciwbólowe, antydepresanty, pigułki łagodzące ataki lęku i paniki. Zgodnie z oświadczeniem policji przyczyną zgonu było przypadkowe przedawkowanie.
Cena sukcesu okazała się niesprawiedliwie wysoka. Na zewnątrz uśmiechnięty, pełen energii – zwykły dwudziestoparolatek. Jednak gdzieś w środku Ledger musiał się zmagać z potężnymi demonami. Jakimi dokładnie? Tego już się nie dowiemy.
Wrócił wtedy do Nowego Jorku na krótki odpoczynek, przyjechał prosto z londyńskiego planu filmu „The Imaginarium of Doctor Parnassus” w reżyserii Terry’ego Gilliama, współtwórcy uwielbianych przez Heatha montypythonowskich filmów i skeczy.
Ledger...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta