Miejskie sacrum, czyli historia wyciągnięta z ukrycia
W stanie wojennym fotografowanie ukrytych w podwórkach kapliczek dawało jej wytchnienie. Choć część świętych figur już zniknęła, pasja Anny Beaty Bohdziewicz pozostała. Artystka kończy właśnie pracę nad albumem „Warszawskie kapliczki”.
Zaczęło się od Mokotowa – wspomina Bohdziewicz. – Mieszkałam tu i nawet nie wiem, kiedy na moich zdjęciach pojawiły się kapliczki. Pierwsza to ta z Puławskiej, róg Olszewskiej. Później zaczęłam szukać ich w mijanych na co dzień kamienicach, dostrzegać wokół.
I tak w 1981 r. zrodziła się autorska kolekcja. Dziś liczy ok. 2 tys. fotografii. Ponad 200 z nich znajdzie się w opatrzonym wspomnieniami warszawiaków albumie, który w maju wyda Dom Spotkań z Historią.
– Nie sfotografowałam jeszcze wszystkich – zaznacza Bohdziewicz. Szacuje się, że jest ich ok. 400, choć dokładnej liczby nikt nie zna. – Kapliczki i figury świętych są zwykle ukryte w podwórkach, a nawet we wnętrzach budynków. Niełatwo wpaść na ich ślad, a przecież są ściśle związane z historią miasta. Są też bardzo fotogeniczne. Dlatego postanowiłam je pokazać w albumie – mówi artystka, znana m.in. jako autorka cyklu „Fotodziennik, czyli piosenka o końcu świata“, dokumentującego życie w Polsce od lat 80.
Religia a tożsamość
Z inicjatywą stworzenia publikacji wyszedł Jan Jabłkowski, prezes Domu Towarowego Bracia Jabłkowskich. Od 2004 r. w podwórku kamienicy przy Chmielnej 21 prowadzi galerię pokazującą zjawiska i postaci związane z Warszawą. W ramach promocji albumu za miesiąc swoje prace wystawi tu też Bohdziewicz.
– Dwa lata temu pokazaliśmy kilka fotografii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta