Hiszpania na procesjach
Uroczystości Wielkiego Tygodnia. Dla niektórych Hiszpanów procesje wciąż są okazją do głębokich przeżyć religijnych. Dla innych – elementem tradycji i kultury. Część widzi w nich już tylko szansę na wypromowanie ich miasta czy regionu albo na zarobek
Procesje rozpoczęły się w Hiszpanii w ubiegły piątek, a skończą w Wielką Niedzielę. W Sewilli, gdzie mają szczególnie długą tradycję, na ulice wyjdzie ponad 60 tys. pokutników. Z danych opublikowanych przez dziennik “El Mundo” wynika, że w procesjach Wielkiego Tygodnia regularnie uczestniczy lub je ogląda co czwarty Hiszpan. Prawie 32 proc. robi to od czasu do czasu. Według cytowanego przez tę gazetę socjologa Alfonsa Pereza-Agote z Uniwersytetu Complutense w Madrycie procesje są raczej spektaklem niż dowodem pobożności. “Hiszpania – stwierdza – jest bardziej krajem kultury katolickiej niż religii katolickiej”.
– Uczucia religijne biorą zdecydowanie górę nad obyczajem we wszystkich zakątkach Hiszpanii,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta