„Deskorolki” będą płonąć częściej
Reakcje z sieci po tekście: „Świadek: autobus płonął, a kierowca jechał”.
MZA kupiła te wozy w 2001 r. Nie stać tej firmy na wymianę części (oryginalnych). Wystarczy podnieść w każdym solarisie 15 tylną klapę, a zobaczymy plik przerobionych kabelków, totalna samoróbka. W tych wozach po 3-4 latach leci elektronika.
—valdek
Autobus nie był nowy. Zdarzają się autobusy z kilkakrotnie przekręconymi licznikami. To jedne z pierwszych solarisów, jakie w ogóle do MZA trafiło, nowe są tylko te 12-metrowy i 18-metrowy. Zwana przez kierowców MZA „deskorolka”, czyli 15-metrowy autobus najczęściej płonie od silnika, ale nie z winy zwarcia elektrycznego, ale od przewodów ciśnieniowych pneumatyki.
—nokiusz