Gruzini żądają dymisji prezydenta Saakaszwilego
Napięcie w Tbilisi. Opozycja zapowiada, że nie ustąpi. Zachód obawia się rozlewu krwi
„Ustąp, ustąp!” – skandowały tysiące demonstrantów. Według władz na ulice wyszło 25 tysięcy ludzi, ale zachodni obserwatorzy twierdzą, że było ich co najmniej 80 tysięcy.
– Nie mamy innego wyjścia, jak tylko tkwić tutaj do końca, aż judasz gruzińskiej polityki zrezygnuje – wołał były kandydat na prezydenta Lewan Gaczecziładze do tłumu zgromadzonego na głównym placu Tbilisi.
Zachód obawia się, że dojdzie do powtórki z 2007 roku, kiedy antyprezydenckie demonstracje zostały brutalnie rozpędzone przez siły bezpieczeństwa. Władze w Tbilisi zostały jednak ostro upomniane przez sojuszników i zapewniają, że nie użyją siły. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta