Nawet dziś trudno negocjować
Czy wysoki kurs euro, w którym liczone są opłaty za wynajem, to wystarczający powód, by najemcy chcieli renegocjacji stawek sięgających w najlepszych galeriach nawet kilkudziesięciu euro za mkw. miesięcznie? Co zmienił kryzys na rynku?
– Niektórzy najemcy chcą renegocjować umowy najmu. Inni oczekują od inwestorów centrów handlowych dofinansowania prac wykończeniowych w lokalu wynajmowanym w nowo powstającym centrum handlowym – wyjaśnia Edyta Potera, dyrektor w Dziale Wynajmu Powierzchni Handlowych w firmie Jones Lang LaSalle.
I dodaje, że z jednej strony kryzys spowodował, iż sieci handlowe rewidują plany rozwoju i są bardziej selektywne w kwestii wyboru nowych lokalizacji sklepów, a nawet rezygnują ze swoich najsłabszych marek, koncentrując się na najpopularniejszych, przynoszących największe zyski. – Natomiast z drugiej strony na rynku pojawiają się nowe marki zainteresowane ekspansją, takie jak Primark, TK Maxx, New Look, Peacocks, Comma czy Joop – podaje przykłady Edyta Potera.
– Najemcy, którzy chcą renegocjować umowy ze względu na wysoki kurs euro, nie stanowią więcej niż 10 proc. – ocenia Piotr Kaszyński, szef Działu Powierzchni Handlowych Cushman & Wakefield. Według niego nie ma prostego przełożenia: wyższy kurs – obniżka czynszu. – Zarządca centrum jest w stanie się zorientować po raportach z obrotów, czy najemca zarabia mniej z powodu kryzysu, czy nie –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta