Groźna Odra i burze
Nie ma już zagrożenia powodziowego w Małopolsce i na Podkarpaciu, ale gwałtownie podnosi się poziom Odry. Stan alarmowy rzeka przekroczyła m.in. w Nowej Soli.
Na razie nie grozi wystąpieniem z brzegów, ale Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzega, że poziom Odry może się podnosić jeszcze przez kilka dni.
Na Dolnym Śląsku trwa sprzątanie i usuwanie błota z domów i ulic. Alarmy przeciwpowodziowe wczoraj wieczorem obowiązywały w kilkudziesięciu gminach.
Na Podkarpaciu odwołano ostatnie z nich. Także w Małopolsce żadna rzeka nie przekracza już stanu alarmowego. Ale jak zastrzega rzecznik wojewody małopolskiego Małgorzata Woźniak, może się to zmienić, bo synoptycy zapowiadali w regionie kolejne burze. W Tatrach podtopionych jest wiele szlaków. Z powodu deszczu wstrzymano remont krzyża na Giewoncie.
Burze i ulewy przeszły też wczoraj nad Śląskiem (m.in. nad Gliwicami) i Mazurami (m.in. nad Giżyckiem).