Podśmietanie, mizgutia i młodziwo
Trzy słowa składające się na powyższy tytuł, słowa obiecujące, pachnące wiejskim porankiem, tłustomaślane, zaliczały się dla mnie zawsze do słownika tajemniczych pojęć z dziedziny smaków utraconych, przynależnych do minionej krainy młodości moich dziadków. Wszystkie trzy słowa związane są z mlekiem.
Litwa zawsze słynęła ze swojego nabiału, z doskonałego mleka i jego przetworów (w następnym odcinku będzie o białym serze). W okresie międzywojennym niezwykle dynamicznie rozwinęło się tutaj mleczarnictwo, i to zarówno pod względem technicznym, organizacyjnym, jak i promocyjnym.
Pierwsza nowoczesna mleczarnia powstała w 1924 roku w Telszach, zakładano oparte na nowych zasadach spółdzielnie, towar sprzedawano w całej Europie. We wspomnieniach Izabeli Radziwiłł czytamy: „Mój mąż jako wójt sporo zrobił dla Ołyki. Założył w majątku mleczarnię, która nie była własnością Radziwiłłów, chociaż powstała z majątkowych funduszy. Miała status spółdzielni. Robiono tam wspaniałe masło. Cała produkcja szła na eksport”.
Pod koniec lat dwudziestych powstał słynny koncern o nazwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta