Mocna reprezentacja
Dziś rusza Open’er Festival. Przez cztery dni na warszawiaków czeka sześć pełnych zespołów scen. Ale nim zaczną chwalić cudze, powinni poznać swoje. Ta znajomość, może być związkiem na lata, a nie tylko wakacyjną miłością
Rok temu pytaliśmy przybyłych do Gdy-ni warszawiaków o artystów, których chcieliby na Open’e-rze zobaczyć. Wymieniali wówczas Radiohead, N.E.R.D., Portishead, Gnarls Barkley i Coldplay. Żadna z tych gwiazd nie wystąpi. Na pociechę – zagra imponująca stołeczna reprezentacja.
Najlepsze pod namiotem
Na liście zaproszonych nie zabrakło autorów najlepszych rodzimych płyt tego roku: The Black Tapes, Gaby Kulki, Paristetris, Łąki Łan i The Car Is On Fire. Trudno tylko zrozumieć fakt, że organizatorzy postanowili upchnąć ich w namiocie.
Jeśli ktoś nie miał czasu, by zobaczyć The Car Is On Fire przedwczoraj w Hard Rock Cafe, może to nadrobić. Grupa trzecim w dorobku krążkiem „Ombarrops!” pokazała, że rozpieszczający ją krytycy mieli rację. Potwierdziły się bowiem doniesienia, iż wraz z producencką asystą Johna McEntire z jej brzmienia znikną resztki polskiej przaśności. Aż przyjemnie posłuchać, jak proste, beatlesowskie w duchu kompozycje dzięki arcysprawnym riffom i funkowemu tempu stają się alternatywą na światowym poziomie.
The Car Is On Fire ma reputację formacji bardziej studyjnej niż koncertowej. Z Łąki Łan, drugim czwartkowym gościem tzw. Tent Stage, jest natomiast zupełnie odwrotnie. Miliony ściśniętych na ich płycie pomysłów w trakcie występów realizują w pełni. Poza tym funk, punk i muzyka klubowa, trzy gatunki dla kapeli macierzyste,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta