Zakup artykułów spożywczych to nie zawsze reprezentacja
Kawa, herbata, ciastka – takie specjały firmy serwują swoim klientom, pracownikom, osobom współpracującym. Kiedy mogą zaliczyć wydatki do kosztów?
Dużo zależy od okoliczności, w jakich te produkty są przekazywane. Jeśli częstujemy nimi klientów, zakupy mogą być uznane za wydatki reprezentacyjne. Wtedy nie będzie można wrzucić ich w koszty. Tak wynika z art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT oraz art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT.
Okazałość i wystawność
W przepisach podatkowych nie ma definicji pojęcia reprezentacji. Próbowano je wyjaśnić w orzecznictwie. Przykładowo w wyroku z 26 września 2000 r. (III SA 1994/99) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że reprezentacja to „okazałość, wystawność, a w przypadku firmy dobre jej reprezentowanie, które może polegać na wystroju firmy, interesującym logo, tablicach informacyjnych, sposobie podejmowania interesantów i kontrahentów”.
Zatem pod pojęciem reprezentacji będziemy rozumieć działania wiążące się z okazałością, wytwornością, których celem jest m.in. kształtowanie i utrwalanie jak najlepszego wizerunku firmy w oczach klientów, kontrahentów i opinii publicznej.
Poczęstunek zwyczajowy
Wydatki reprezentacyjne są najczęściej ponoszone przy kontaktach z klientami (także potencjalnymi). W interpretacjach można jednak spotkać stanowisko, że zwyczajowo przyjęty poczęstunek dla klienta (kawa, herbata, ciastka) nie jest reprezentacją. W efekcie, jeśli zakup takich produktów ma związek z osiąganym przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta