Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zabiłem, gdy miałem 20 lat

14 września 2009 | Kultura | Barbara Hollender
Samuel Maoz ze zdobytym w Wenecji Złotym Lwem
źródło: AFP
Samuel Maoz ze zdobytym w Wenecji Złotym Lwem

Wenecja 2009: „Lebanon” (Liban) Samuela Maoza zdobył Złotego Lwa na zakończonym w sobotę festiwalu filmowym

Swoją nagrodę 47-letni Izraelczyk zadedykował „tysiącom żołnierzy na całym świecie, wracającym z wojen. Ludziom, którzy normalnie żyją, zakładają rodziny, wychowują dzieci, ale noszą w sobie bolesne wspomnienia tego, co przeżyli”. – Mam nadzieję, że mój film pozwoli nam zrozumieć, kim jesteśmy i kim nigdy nie będziemy, jeśli nie potrafimy przerwać toczących się stale wojen – powiedział.

„Liban” to kolejny izraelski obraz, w którym reżyser rozlicza się z własną młodością. Wcześniej uczynili to Joseph Cedar w „Twierdzy Beaufort” i Ari Folman w „Walcu z Bashirem”. Wszyscy jako dwudziestolatkowie brali udział w wojnie izraelsko-libańskiej. Przez lata nie byli w stanie dojść do siebie, oswoić obrazów koszmaru. Folman wyparł je z pamięci i, chcąc się rozliczyć z przeszłością, zaordynował sobie w „Walcu...” terapię wstrząsową. Maoz nie zapomniał nigdy. Musiał zrobić „Liban”, żeby zacząć żyć w pokoju:

– Kiedy wróciłem do domu, matka przytuliła mnie i zaczęła płakać ze szczęścia. Dziękowała mojemu zmarłemu ojcu, Bogu i wszystkim świętym za opiekę, za to, że wróciłem bezpiecznie, cały i zdrowy. Nie zauważyła, że wcale nie byłem cały i zdrowy, że jej syn umarł w Libanie i przyciska do siebie pustą muszlę.

25 lat później Maoz nakręcił „Liban”. Udowodnił, że do opowiedzenia prawdy o wojnie nie są potrzebne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8421

Spis treści
Zamów abonament