Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złota rybka wśród rekinów

14 września 2009 | Kraj | Eliza Olczyk
Paweł Wypych był m.in. wiceministrem pracy i prezesem ZUS
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Paweł Wypych był m.in. wiceministrem pracy i prezesem ZUS

Gdy rozważał ofertę pracy w Kancelarii Prezydenta, znajomi mówili: nie rób tego, zawsze będziesz kojarzony z PiS

Ten mało znany minister prezydenta ma być jego politykiem pierwszego kontaktu z mediami. – Mam nadzieję, że nikt mnie nie pomyli z lekarzem pierwszego kontaktu i nie przyjdzie do mnie po zwolnienie lekarskie – żartuje.

41-letni minister mieszka z żoną i dwójką dzieci na warszawskiej Pradze, nieopodal tzw. pekinu – osiedla cieszącego się złą sławą siedliska drobnych przestępców. Wypych spędził tam dzieciństwo i młodość. – Tu ciągle, kiedy się zagwiżdże, przybiegnie kilkunastu facetów w różnym wieku z pytaniem, komu wlać. Tylko trzeba wiedzieć, jak zagwizdać – opowiada Wypych.

Rodzina żyje z jednej pensji. Drugą odkładają jako zabezpieczenie na przyszłość. Bo Wypych tkwi w fatalistycznym przekonaniu, że któregoś dnia straci pracę i wtedy trzeba będzie sięgnąć po oszczędności.

Od harcerstwa do wyborów

Paweł Wypych miał zaledwie 22 lata, gdy otrzymał od Komitetów Obywatelskich propozycję startu w wyborach samorządowych w 1990 roku. Jak do tego doszło? Jesienią 1989 roku jako instruktor ZHR i student resocjalizacji, który niedawno zdał egzamin z socjotechniki z najlepszą oceną na roku, prowadził odprawę zastępowych w mieszkaniu jednego z harcerzy. W pokoju obok działacze Komitetów Obywatelskich przygotowywali się do wyborów do rady dzielnicy. Wypych usłyszał, w jaki sposób zamierzają wprowadzić swoich ludzi do rady i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8421

Spis treści
Zamów abonament