Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sojusz anarchii i dzikości

18 listopada 2009 | Kultura | Monika Małkowska
Gerhard Richter Onkel Rudi, 1965 r.
źródło: Deutsches Historisches Museum
Gerhard Richter Onkel Rudi, 1965 r.
Georg Baselitz    Der Hirte,   1965 r..
źródło: Deutsches Historisches Museum
Georg Baselitz Der Hirte, 1965 r..
A.R. Penck Der Uebergang, 1963 r.
źródło: Deutsches Historisches Museum
A.R. Penck Der Uebergang, 1963 r.

W berlińskim Deutsches Historisches Museum konfrontacja artystów z RFN i NRD z czasów zimnej wojny

Powściągliwi na ogół berlińczycy wymieniali głośno uwagi, oburzali się, chichotali. Do takich zachowań sprowokowała ich „Sztuka z dwóch Germanii. Czasy zimnej wojny”. 44 lata podziału kraju na dwa wrogie sobie państwa; 38 lat istnienia w Berlinie betonowego, odrutowanego muru długości 155 km. Jego demontaż zaczął się 9 listopada 20 lat temu.

Jak przystało na jubileuszowe wydarzenie, „dwom Germaniom” nadano monumentalny wymiar. Ponad 350 obrazów, rzeźb, instalacji, zdjęć; 120 autorów, wśród nich – najznamienitsze nazwiska: Beuys, Kiefer, Baselitz, Polke, Richter, Immnendorf, Penck, Tübke, Vostel. Układ chronologiczny, materiał podzielony na pięć tematów: „Kontynuacja czy nowy początek” (to w latach 40.), „Wokół wyobrażenia człowieka” (następna dekada), „Trauma przeszłości” (lata 60.), „Współczesność” (do końca lat 70.) i na finał – „Maniacka niemiecka normalność”.

Najważniejsza kwestia: czy w ekspozycji widać różnice ideologiczne? Teoretycznie twórcy z enerdówka hołdowali zasadom realizmu socjalistycznego, zaś w landach federacji artyści ciążyli ku zachodniej awangardzie. Jednak ze zdumieniem skonstatowałam, że żelazna kurtyna miała mniejszy wpływ na kulturę, niż chciałyby władze. Na wystawie jest zaledwie kilka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8476

Spis treści
Zamów abonament