Jestem żywym dowodem na to, jak było naprawdę
Rozmowa: Abraham Segal, ocalony przez Polaków z Holokaustu, dziś mieszka w Hajfie
Rz: W jaki sposób przetrwał pan Holokaust?
Abraham Segal: Uratowali mnie Polacy. Ukrywałem się w Markowej, tej samej miejscowości, w której Niemcy zamordowali rodzinę Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów. Mnie też przechowywały polskie rodziny. Między innymi rodzina Cwynarów. Udawałem zwykłego pastucha. Sierotę, którego najęto do pomocy w gospodarce. Polacy dali mi drewniaki i parę parcianych portek. Co niedzielę chodziłem do kościoła. W ten sposób nie wzbudzałem podejrzeń.
Niemcy nigdy nie wpadli na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta