Do Zakopanego najbliżej przez Poprad
Zamiast wlec się zakorkowaną zakopianką, polscy turyści coraz częściej wybierają lotniczą drogę przez Słowację
Tak jest również w czasie tego weekendu, gdy tysiące kibiców ruszyły obejrzeć skoki Adama Małysza na Wielkiej Krokwi podczas Pucharu Świata. Poza tym wiele rodzin korzysta z tego, że w kilku regionach zaczęły się ferie.
– Przyjechaliśmy na narty – mówi Teresa Bąk z Krakowa. – Co prawda w czwartek zakopianką można było dojechać tu bez większych problemów, ale znajomi z Warszawy, którzy ruszyli w drogę w piątek, dzwonili, że utknęli za Głogoczowem. Jadą ze stolicy już sześć godzin.
W styczniu za lot z Warszawy do Popradu trzeba zapłacić od 33 do 55 euro
Innym rozwiązaniem może być podróż pociągiem. Od niedawna niektóre połączenia z Warszawy do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta