Poezja zmieszana z naiwną bajką
Japońskie „Pożegnania” są wzruszającym kinem o poszukiwaniu sensu życia w obcowaniu ze śmiercią
W 2009 roku amerykańska Akademia Filmowa mogła nagrodzić Oscarami w kategorii filmów nieanglojęzycznych obrazy wybitne: francuską „Klasę” lub izraelski „Walc z Baszirem”. Tymczasem wybór padł na „Pożegnania” Yojiro Takity, który zaczynał karierę od kręcenia miękkiego porno.
Opowieść o bezrobotnym wiolonczeliście Daigo Koba-yashim (Masahiro Motoki), zajmującym się z braku lepszych perspektyw przygotowaniem zmarłych do kremacji, nie zachwyca formą. Bywa też nieznośnie sentymentalna i kiczowata, gdy Kobayashi muzykuje na tle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta