Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Miejsce dla tych, którym zabrano własność

01 lutego 2010 | Prawo | Danuta Frey
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Jerzy Mańkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, w rozmowie z Danutą Frey opowiada o szansach i przyszłości ziemiaństwa, konieczności inwentaryzacji roszczeń i potrzebie odrębnej ustawy o rekompensatach

Jak to się stało, że pan, z zawodu ekonomista i socjolog, specjalista od ochrony środowiska i energetyki, zajmujący kierownicze stanowiska biznesowe za granicą, został w grudniu ubiegłego roku wybrany na prezesa Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego?

Jerzy Mańkowski: W wyniku dekretu o tzw. reformie rolnej moich rodziców wysiedlono z majątku w Brodnicy Śremskiej, 25 km od Poznania. Po studiach w Belgii i przepracowaniu 22 lat na Zachodzie i w krajach afrykańskich w 1992 r. przyjechałem do Polski. W “Rzeczpospolitej” znalazłem ogłoszenie, że Agencja Nieruchomości Rolnych wystawia na sprzedaż zespół pałacowo-parkowy w Brodnicy. Razem z pozostałymi spadkobiercami udało się zablokować sprzedaż, a pod koniec 1998 r. odkupić na korzystnych warunkach ten kawałek rodzinnego majątku.

I co pan z nim zrobił?

Po gruntownym remoncie powstał jedyny w Polsce rodzinny pałac należący do prestiżowej francuskiej sieci hotelowej. Obecnie prowadzi go założona przeze mnie spółka z o.o. Global Consulting, wykonująca też prace konsultingowe z dziedziny ochrony środowiska i energetyki.

Czy tak właśnie miałaby wyglądać przyszłość ziemiaństwa w Polsce?

To tylko jeden z możliwych przykładów przedsiębiorczości. A jednocześnie przełamywania stereotypów. Ziemiaństwo reprezentują dziś w Polsce i za granicą jakieś 2 miliony osób, których państwo nie potrafi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8537

Spis treści
Zamów abonament