Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gorzki smak sukcesu

01 lutego 2010 | Sport | Michał Kołodziejczyk
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Sławomir Szmal (na zdjęciu w meczu z Islandią) uznany został przez Europejską Federację Piłki Ręcznej za najlepszego bramkarza mistrzostw
autor zdjęcia: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Sławomir Szmal (na zdjęciu w meczu z Islandią) uznany został przez Europejską Federację Piłki Ręcznej za najlepszego bramkarza mistrzostw

Po porażkach z Chorwacją 21:24 i Islandią 26:29 Polacy wracają z mistrzostw Europy bez medalu

Sławomir Szmal po przegranym meczu o brąz z Islandią zatrzymał się tylko przy jednym dziennikarzu. Przez kilka sekund nie powiedział ani słowa, po policzkach ciekły mu łzy, oddał mikrofon, przeprosił i poszedł do szatni.

Szmal został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju, ale jego koledzy nie potrafili w porę zapomnieć o sobotniej porażce w półfinale z Chorwacją. Wczoraj w meczu o trzecie miejsce z Islandią przez 30 minut nasza reprezentacja była drużyną cieni.

Czwarte miejsce w ME to najlepszy wynik polskiej piłki ręcznej w tej imprezie

Pierwszą, przegraną ośmioma golami połowę tłumaczyło tylko to, co wydarzyło się dzień wcześniej. Polacy mogli wygrać z Chorwacją, pierwszy raz zbliżyli się tak bardzo do drużyny z absolutnej światowej czołówki. Zawiodły ich jednak nerwy, tracili piłkę w łatwy sposób, pudłowali w dobrych sytuacjach. Po pierwszej, świetnej połowie, którą wygrali 10:9, na drugą wyszli trochę zagubieni.

Załamani

Pomimo to wynik przez długi czas bliski był remisu, choć kilka razy w spornych sytuacjach norwescy sędziowie Kenneth Abrahamsen i Arne Kristiansen popełnili błędy. Bogdan Wenta nie wytrzymał, zaczął niepotrzebne dyskusje, zobaczył żółtą kartkę, a piłkę odebrano jego zespołowi. Nawet po poproszeniu o czas trener Polaków zamiast zająć się swoją drużyną, pobiegł wyjaśniać z sędziami sporne kwestie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8537

Spis treści
Zamów abonament