Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spokój to nie wszystko

12 marca 2010 | Magazyn tv | Barbara Hollender
fot: Thomas Engstrom
źródło: SCANPIX
fot: Thomas Engstrom
fot: Hubert Boesl
źródło: SCANPIX
fot: Hubert Boesl

Ze Stellanem Skarsgardem rozmawia Barbara Hollender

Rz: Dużo pan pracuje.

Skandynawowie tak mają. Ale proszę mi wierzyć, pomiędzy zdjęciami do filmów próbuję wyskrobać trochę czasu dla siebie. Mam dom, sześcioro dorosłych dzieci z poprzedniego małżeństwa, a z obecną żoną małego synka. Ossian urodził się w kwietniu ubiegłego roku.

W animowanej „Metropii” Tarika Saleha użyczył pan głosu jednej z postaci, a głównego bohatera grał głosem Alexander Skarsgard. Coraz częściej spotyka się pan na planie z synami.

Tak naprawdę to Alexander namówił mnie do wzięcia udziału w „Metropii”. Przyznaję, że sprawiło mi to ogromną satysfakcję. Saleh jest interesującym artystą. A poza tym raz jeszcze przekonałem się, jak dobrym aktorem jest Alexander. Podobnie zresztą jak jego młodszy o cztery lata brat – 30-letni Gustaf, z którym graliśmy razem w „Templariuszach. Miłości i krwi” Knuta Erikssona, a ostatnio także w „Trust Me” Johana Klinga. Wspólna praca bardzo nas do siebie zbliża. Prowadzimy już oddzielne życia, ale świetnie się rozumiemy.

Inny pana syn, 28-letni Sam też pracuje przy filmach, 20-letni Bill ma na koncie dziewięć ról. Od trzech lat zaczął pojawiać się na ekranie 15-letni Walter. Skarsgardowie to już aktorski klan?

Nigdy nie namawiałem ich na artystyczne kariery. W ogóle na nic ich nie namawiałem. Uważam, że dzieciom trzeba zapewnić wszystko, na co człowieka stać, do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8571

Spis treści

Po godzinach

Alicja nie chce wracać do Krainy Czarów
Bakterie, wirusy i spółka
Beats of Freedom – Zew wolności **
Były sobie świnki trzy i wilk... ciut zły
Czas wolny
Czysta poezja
Dusza z mahoniu
Dwa dni z Kirą Muratową
Energetyczne spotkanie z poezją Baczyńskiego
Gabriella z Troyem tańczą, śpiewają i rozdają autografy
Gdzie są nasze kły?
Grają i śpiewają
Grają suki, fidele, barabany
Górale w Warszawie
Kazik na ostro
Kieślowski – niebieski, biały, czerwony
Klubowe abc poleca Robert Rybarczyk
Kobieta ma charakter
Kraj podzielony według Ósemek
Legendy Czarnego Lądu
Lepszy bogaty czy przystojny?
Liczy się styl
Metrokultura
Miejsce na jeden raz
Mroczne elektro z Polski
Na salonach kociej arystokracji
Nasza niania jest agentem ***
Nie przeocz
Nokturny i preludia w ruchu
Otello na Nowym Świecie
Pieszo do celu
Pluk z wieżyczki
Poradniki i tajemnicza ona
Poruszać czułe struny
Powrót na dawne terytoria
Punkowa La Bamba
Relacje między historią i pamięcią w CSW
Rewolucja w życiu i na ekranie
Różyczka ****
Sensy starej fotografii
Serce na pięciolinii
Studium człowieka
Słowacki i Reda Haddad
The Hurt Locker. W pułapce wojny****
Trick **
W drogę w łupinie wyobraźni
W kościele i na scenie
W nieistniejącym muzeum
Wojna z perspektywy pastucha
Z nim zawsze jest dobrze
Z tęsknoty za swingiem
Zagrają
Zagrają - muzyka poważna
Zbrodniarze, przestępcy, bandyci
Zza konsolety na scenę
Łabędzie zatańczą na ekranie
Śladem Żwirki i Wigury
Świat pełen różnorodności
Świat wyprany ze złudzeń
Zamów abonament