Poziom wzruszenia Wojewódzkiego
Szanowna Pani Kazimiero Szczuko i wszystkie polskie feministki, o których kiedyś tak było głośno, a dziś tylko przy okazji Manify na Dzień Kobiet.
Pisze do was zagorzały feminista, któremu leży na sercu los naszej braci, a w zasadzie – siostraci. Szlag mnie trafia po ostatnich wydarzeniach.
Najpierw namydlili nam oczy parytetem, że niby wszystko na pół, fifty-fifty, prezydent w dwóch osobach i te sprawy. A teraz kpiny sobie urządzają.
Sikorski nie potrafi powiedzieć zdania: „Jechaliśmy z żoną całą noc”, żeby przy tym nie mrugnąć okiem porozumiewawczo. Komorowski zaprasza do gabinetu „panie, które go popierają”, żeby im przeczytać własny wierszyk: „Gdy tyle kobiet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta