Komu mandat?
Środowisko przewoźników domaga się zmian w ustawach o transporcie i o drogach publicznych. Nowelizacja ma ułatwić funkcjonowanie branży
Nadpodaż usług transportowych oraz duża liczba przewoźników sprawiają, że pozycja negocjacyjna firmy transportowej w stosunku do zleceniodawcy jest bardzo słaba, uważają przedstawiciele branży transportowej. Podają, że z tego powodu dochodzi do wielu nadużyć, kontrahenci zmuszają właścicieli samochodów ciężarowych oraz kierowców do łamania przepisów. – Uważamy, że także inni przedstawiciele łańcucha transportowego powinni ponosić odpowiedzialność za łamanie przepisów – uważa Maciej Wroński, dyrektor Biura Prawnego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego. Podaje kilka przykładów praktyk zmuszających przewoźników do łamania przepisów. – Stawka oferowana przewoźnikom zależy od czasu przewozu, który często jest tak wyśrubowany, że zmusza kierowcę do jazdy bez przerw, które są obowiązkowe – mówi Wroński. Protesty przewoźników nie odnoszą skutku, bo nadawca wybiera innego właściciela samochodu, który godzi się na zaproponowane warunki. Inny przykład to wywóz drewna z lasu. – W lasach nie ma wag i masę drewna przelicza się z tabel, mając tylko jego objętość. Dlatego postulujemy, aby kierowcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta