Kobieta z kotem i kresami w tle
To nie tylko doskonały obraz; nie tylko portret młodej zamyślonej damy. W tym płótnie zawiera się historia dwojga artystów, których zbliżyły miejsce urodzenia, wzajemna fascynacja oraz… lekceważenie mód i rozgłosu.
Wybitnie utalentowany Konrad Krzyżanowski nie dbał o sławę. Całkowicie angażował się w sztukę i działalność pedagogiczną. Tworzył krótko, jeszcze krócej – na luzie, w spokoju ducha. Taki komfort miał przez kilka lat przed I wojną, kiedy przeżywał chwile rodzinnego szczęścia, w otoczeniu grupki przyjaciół i wiernych uczniów. Zajął się wtedy przede wszystkim portretowaniem.
„Jego portrety są drapieżne… Zamówić u niego portret, to poddać się egzaminowi nieomylnego psychologa własnej duszy. Z obrazu dojrzysz, coś wart, na coś zasłużył”, pisał z zachwytem Jan Kleczyński, pierwszy monografista artysty. I dodawał ze smutkiem: „Jego dzieła zakupują do galerii narodowych w państwach kultury, a w Polsce jest prawie nieznany”.
Jeden z najpiękniejszych, najbardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta