Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spór o „Dom rozstrzeliwań”

25 marca 2010 | Świat | Justyna Prus
Władzom Rosji nie zależało na upamiętnieniu ofiar represji w stolicy. Stojący u stóp moskiewskiej Łubianki Kamień Sołowiecki postawili działacze Memoriału
źródło: RIA NOVOSTI
Władzom Rosji nie zależało na upamiętnieniu ofiar represji w stolicy. Stojący u stóp moskiewskiej Łubianki Kamień Sołowiecki postawili działacze Memoriału

Historycy sprzeciwiają się zamianie dawnej siedziby stalinowskiego sądu w centrum handlowo-rozrywkowe

Pod numerem 23 na biegnącej nieopodal Kremla ulicy Nikolskiej mieściło się Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR, które tylko w latach 1937 – 1938 bez procesu skazało na śmierć ponad 30 tysięcy ludzi. W grudniu moskiewskie władze wykreśliły budynek z listy zabytków. Poszła fama, że prywatny właściciel, firma córka Banku Moskwy, ma zamiar przekształcić go w centrum rozrywkowo-handlowe.

Zajmujące się badaniem stalinowskich zbrodni stowarzyszenie Memoriał wystosowało wczoraj do ratusza drugi już apel w obronie budynku. „Miejsca pamięci ofiar represji powinny być traktowane jak świątynie

narodowe – napisali historycy. – Ściany tego budynku słyszały ostatnie słowa, krzyki i jęki tysięcy ludzi, którzy zostali tu skazani na rozstrzelanie przez najwyższy organ sowieckiego bezprawia”.

Kaźń dla tysięcy

– Na pewno zapadały tam wyroki. Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8582

Spis treści
Zamów abonament