Podwaliny pod potęgę
Potęga kresowych rodów możnowładczych (później zwanych magnackimi) zbudowana była na dwóch zasadniczych fundamentach: posiadanej ziemi i piastowanych urzędach. Tę prawidłowość dobrze ilustrują dzieje bodaj najpotężniejszego z tych rodów – Radziwiłłów.
Historycy nie są zgodni co do pochodzenia protoplastów rodu. Brak źródeł pisanych i bałamutna często tradycja nie pozwalają jednoznacznie stwierdzić, czy byli oni potomkami (z bocznej linii) wielkoksiążęcego rodu Giedyminowiczów, czy raczej ich przodków należy szukać pośród licznych książąt (kniaziów) przedchrześcijańskiej Litwy. Sami zainteresowani widzieli swego antenata w osobie Syrpocia, księcia na Kierniowie, i jego syna Ościka. Ten ostatni przyjął nową wiarę podczas chrystianizacji Litwy za Władysława Jagiełły, a podczas zjazdu w Horodle został „zaadoptowany” do rodu herbu Trąby. Od 1419 r. aż do swojej śmierci był kasztelanem wileńskim. Kontynuatorem dzieła Ościka był jego syn Radziwiłł Ościkowicz (zm. 1474). Był on już marszałkiem nadwornym, później marszałkiem ziemskim oraz wojewodą trockim. Zwieńczeniem jego potęgi było objęcie tuż przez śmiercią kasztelanii wileńskiej.
Mikołaj Radziwiłłowicz (zm. 1509) – syn Radziwiłła Ościka, którego imię dało nazwisko całemu rodowi – został obdarzony przez potomnych przydomkiem Stary. U boku Kazimierza Jagiellończyka i jego synów Mikołaj piął się w hierarchii urzędniczej Wielkiego Księstwa – od urzędu namiestnika smoleńskiego przez kasztelanię trocką aż po kanclerstwo wielkie litewskie. To właśnie Mikołajowi następne pokolenia Radziwiłłów przypisywały położenie podwalin pod przyszłą potęgę rodu. Dzięki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta