To państwo ma dotować in vitro
W prawyborach głosowałam na marszałka. Lubię mężczyzn z wąsami – zdradza Małgorzata Kidawa-Błońska
Rz: Czy oddała już pani głos w partyjnych prawyborach prezydenckich?
Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowa warszawskiej PO: Tak. Poparłam Bronisława Komorowskiego, którego znam od lat i bardzo cenię za waleczność i spokojne podejście do rzeczywistości. A poza tym mam powód pozapolityczny – marszałek ma wąsy, a ja lubię mężczyzn z wąsami. U mnie w rodzinie wszyscy mężczyźni nosili i noszą taki zarost.
W partii podczas tych prawyborów ujawniły się negatywne emocje. Obaj kandydaci walczą o najwyższą stawkę i ostatnio nie szczędzą sobie przytyków.
Nie widzę żadnych negatywnych emocji poza tymi, które wynikają z samej idei współzawodnictwa. Kampania jest prowadzona na bardzo wysokim poziomie. Granice dobrego tonu i smaku nie są przekraczane.
Januszowi Palikotowi zdarzyło się przekroczyć granicę, gdy zaatakował Sikorskiego, wytykając mu, że on bardziej jest z PiS niż z PO.
Nie można brać odpowiedzialności za wszystkie peryferyjne wypowiedzi, a szczególnie ekscentrycznego Janusza Palikota.
Parytety na listach wyborczych są niedemokratyczne i niesprawiedliwe
Palikot powiedział też, że jeśli Sikorski wysoko przegra, powinien odejść z rządu. Zgadza się pani z taką opinią?
Nie widzę powodu, by Radosław Sikorski czy Bronisław Komorowski mieli z czegokolwiek rezygnować w razie przegranej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta