Dzieła wybitne zawsze się obronią
Na znakomitych pracach uznanych twórców z pewnością nie stracimy, o ile kupimy je za rozsądną cenę. Nie liczmy jednak na okazje, bo dzieł z najwyższej półki one nie dotyczą
Pierwsze miejsce w najnowszym rankingu polskich artystów współczesnych zajął Mirosław Bałka. W dwóch poprzednich edycjach rankingu był na siódmej pozycji.
Wpływ na tak duży wzrost notowań z pewnością miała trwająca prawie pół roku głośna wystawa w Tate Modern w Londynie, jednym z najważniejszych muzeów na świecie (artysta współpracuje z nim od 1995 r.). Projekt Mirosława Bałki „How It Is” (tytuł książki Samuela Becketta z 1964 r.) został uznany za jeden z najlepszych pokazanych w Hali Turbin. Niektórzy krytycy uważają nawet, że jest najlepszy spośród dziesięciu do tej pory zaprezentowanych (m.in. Doris Salcedo i Bruce Nauman).
Gigantyczny metalowy kontener stojący na stalowych nogach, zbudowany z pionowych i poziomych stalowych szyn, przypomina wewnętrzną konstrukcję ścian Hali Turbin. Zajmuje mniej więcej połowę jej powierzchni liczącej ponad 30 metrów wysokości i ponad 100 metrów długości. Puste wnętrze rzeźby jest całkiem ciemne.
Artysta przyznaje, że nie zrobił pracy na temat beckettowski. „How It Is” to monolog Pima, który przedzierając się przez nieskończone pokłady błota, wspomina swoje życie. Błoto to czyściec. A ogromna instalacja to podsumowanie twórczości artysty.
Na zachodnim rynku sztuki Mirosław Bałka jest obecny już od ponad 20 lat. Należy do światowej czołówki, ale na pewno nie pod względem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta