Tradycyjna polska zgoda
Efektem sporu między NBP a Ministerstwem Finansów może być utrata linii kredytowej z MFW. Stracimy na tym wszyscy
Nasza skłonność do zgody i umiejętność zawierania kompromisu znana jest szeroko w świecie. Ma też sporą tradycję literacką. Sięga ona XVII w., kiedy Wacław Potocki napisał fraszkę „Golono, strzyżono” („Idący gdzieś mąż z żoną po ławce przez wodę; Ujźrą chłopa bez brody, co ongi miał brodę: Ba, wej, jak się nasz sąsiad wygolił – mąż powie; A żona: Wżdyć to ostrzygł, a to znać po głowie! ”; Mickiewicz właśnie od Potockiego zerżnął swoją bajkę).
Podobne spory wciąż się zdarzają. Niedawno wybuchł taki wokół „elastycznej linii kredytowej”. Tu przypomnijmy, że owa linia została nam przyznana 6 maja 2009 r. na rok (czyli za miesiąc wygasa) w wysokości ok. 20,58 mld dolarów. Przypomnieć także warto,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta