Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znajomość przepisów to za mało

01 kwietnia 2010 | Prawo | Maciej Rogalski
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

O tym, co musi umieć firmowy prawnik i jakie korzyści wynikają z porozumienia między Telekomunikacją Polską a prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej – z prawnikiem TP rozmawia Ewa Usowicz

W grupie TP pracuje pan zaledwie trzy lata, wcześniej był pan kojarzony raczej z telefonią komórkową. Przejście ze świata komórkowego do TP-sowego niektórzy postrzegaliby jako zasilenie szeregów wroga.

Maciej Rogalski: Wcześniej rzeczywiście pracowałem głównie na rzecz telefonii komórkowej – przez prawie siedem lat kierowałem departamentem prawnym Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era, a przez pięć lat byłem zastępcą dyrektora generalnego PTC Era. W grupie TP też zaczynałem od komórek – byłem najpierw dyrektorem pionu prawno-regulacyjnego PTK Orange. W sumie nazbierało się już 13 lat pracy jako firmowy prawnik w sektorze telekomunikacyjnym. Przeszedłem do TP, bo w dobrym czasie dostałem dobrą propozycję.

W Erze był taki okres, nienależący raczej do dobrych, kiedy w spółce funkcjonowały dwa zwalczające się zarządy. I, jak mawiają pana koledzy z branży, został pan wtedy swoim własnym zastępcą. Czy to spowodowało odejście do TP?

Rzeczywiście, w tym czasie moje stanowisko objął kto inny, a ja zostałem wicedyrektorem działu prawnego. Sytuacja w spółce spowodowała, że nadszedł moment, gdy musiałem pomyśleć o zmianie pracy. Wtedy właśnie otrzymałem atrakcyjną propozycję z TP. A wracając do zasilania szeregów wroga, to nie myślałem w takich kategoriach. Tym bardziej że to zupełnie inna firma niż kilkanaście lat temu....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8588

Spis treści

Ekonomia

40 mld euro na ratowanie irlandzkiej gospodarki
700 mln euro dla włoskiej pandy
Ameryka ciągnie w dół
Bez zgody w sprawie OFE
Cytat dnia
Człowiek od astry
Dla klientów nic się nie zmienia
Fortuna Czarneckiego rośnie najszybciej
Giełda w Kijowie dała zarobić najwięcej
Grant rozliczymy w punkcie info?
Ile dla budżetu – walka o zysk NBP trwa
Jak ograniczyć złą wycenę kredytów
Kalendarium gospodarcze
Kolejka chętnych po BZ WBK
Korekta na horyzoncie
Kryzys odpuszcza części branż
Kwitnie handel CO2
Liczba dnia - 176 mld funtów kosztuje stosowanie przepisów w W. Brytanii
Małe cele redukcji emisji gazów
Meandry zakazów reklamy
Miliard złotych rocznie trzeba inwestować w sieci
Nadzieje na dokapitalizowanie
Nadzór finansowy na pół gwizdka
Polska energetyka musi zatrudnić handlowców
Resort skarbu ma jedną piątą przychodów
Rewolucja w rozliczeniach połączeń komórkowych
Rosja otworzy szelf dla inwestorów
Rosyjski rząd rozda karty
Rośnie zagraniczna ekspansja polskich firm
Rządowo-bankowa wojna o 4 mld zł
Samsung kupił fabryki
Systemy partnerskie szybko rosną
Są chętni na Możejki, ale Orlen nie chce sprzedać
W skrócie
Wciąż trudno o zatrudnienie
West LB Bank Polska może zadebiutować na GPW
Wielkość bezrobocia wciąż niepewna
Wpływy z VAT gorsze niż w kryzysie
Wysyp obligacji nieskarbowych
Wyższa inflacja w Europie
Zadłużenie Polski za granicą sięga 59,4 proc. PKB
Zbyt wolna walka z białymi plamami
Zmiana podatków odbije się na cenach czasopism
Zmiana struktury finansowej
Złoty trochę mocniejszy
Zamów abonament