Pociąg pojedzie. Albo nie
Zdenerwowani pasażerowie biegający od okienka do okienka, sprzeczne informacje przekazywane przez kolejarzy i niepewność, czy dany pociąg pojedzie. Tak wyglądał pierwszy dzień okrojonego rozkładu InterRegio. Następne w kolejce do odwołania są pociągi InterCity
Składy Przewozów Regionalnych nie wyjechały wczoraj z powodu długów wobec zarządzającej torami spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Chcąc wymusić spłatę 236 mln zł, dyspozytorzy ruchu nie dali zielonego światła w sumie 48 pociągom dalekobieżnym InterRegio. Połowa z nich kursowała z lub do Warszawy.
Zamieszanie ze zwrotami
Na Dworcu Centralnym z głośników co chwilę rozlegały się wczoraj komunikaty informujące pasażerów o tym, że „niektóre pociągi InterRegio zostały odwołane”. Spikerzy zachęcali pasażerów do szukania szczegółów w punktach informacji kolejowej. Ale w nich panował totalny chaos.
– Dlaczego pani na mnie krzyczy? Pracuje pani z ludźmi, a nie z małpami. Po prostu od pani koleżanki usłyszałam coś innego. I nie wiem w końcu, czy mam zwracać bilet, czy nie – denerwowała się Anna Kostrzewa, która wracała wczoraj z majówkowej wyprawy do Grodna.
– Sam wyjazd fantastyczny, ale powrót to jakaś tragedia. A mam do przejechania całą Polskę.
Bilety na pociąg InterRegio kupowała w Kuźnicy Białostockiej. – Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta