Sukces młodych aktorów
Nagroda dla Mateusza Kościukiewicza i Filipa Garbacza, Kryształowy Globus dla „Moskitiery”
Karlowe Wary pokochały Garbacza. Młody polski aktor odebrał w ubiegłym roku specjalne wyróżnienie za dramatyczną rolę w „Świnkach” Roberta Glińskiego, teraz z Kościukiewiczem dostali główną nagrodę aktorską za kreacje w „Matce Teresie od kotów” Pawła Sali. Zagrali tam dwóch braci, którzy zabili matkę.
Obaj trafili do filmu z castingu. Podczas zdjęć próbnych okazali się najlepsi z kilkudziesięciu kandydatów. Potem reżyser przygotowywał ich do ról niemal jak w teatrze. Odbywały się nawet tzw. próby stolikowe. „Matka Teresa...” miała bardzo niski budżet, ekipa nie mogła więc sobie pozwolić na jakąkolwiek improwizację podczas zdjęć.
24-letni Mateusz Kościukiewicz znany był dotąd przede wszystkim z filmu „Wszystko, co kocham” Jacka Borcucha.
– Rola Artura w „Matce Teresie...” była poważnym wyzwaniem – mówił w Karlowych Warach. – Na początku traktowałem swojego bohatera po prostu jako złego człowieka. Konwencja cofania się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta