Niemiec nie ma numeru, Polak ma kłopot
Polskie firmy nie mogą wypełnić druku VAT-UE, bo Niemcy nie dostosowały swoich przepisów do dyrektywy
Od 1 stycznia 2010 r. zmieniły się zasady opodatkowania usług. Jeśli polski przedsiębiorca świadczy je na rzecz podatnika VAT, który ma siedzibę w innym kraju Unii Europejskiej, to VAT rozliczany jest w tym drugim państwie.
Kto pominie transakcje w druku VAT-UE, naraża się na sankcje karne skarbowe
Jednocześnie zostały nałożone na polskich podatników nowe obowiązki informacyjne. Muszą oni wykazywać usługi świadczone na rzecz zagranicznych podatników w formularzu VAT-UE (tzw. informacja podsumowująca). Trzeba w niej podać wartość usług wykonanych na rzecz zagranicznego podatnika VAT oraz jego numer rejestracji na potrzeby transakcji wewnątrzwspólnotowych, czyli tzw. numer VAT UE. I tu pojawia się problem.
Nietypowy system
– Czasem się okazuje, że nabywca usług nie ma numeru VAT UE. Jest to możliwe, ponieważ zarówno w Polsce, jak i w wielu innych krajach UE rejestracja na potrzeby VAT nie jest tożsama z nadaniem tego numeru. Aby go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta