Najważniejsze jest to, co mam w głowie
Renata Zaremba, politolog, ekonomistka, posłanka PO
To nie będzie wywiad z posłem z pierwszego szeregu.
Renata Zaremba: Jestem w Sejmie pierwszą kadencję i zasiadam w 14. rzędzie.
Dlatego chciałbym kogoś takiego poznać. Ma pani swoje ulubione książki?
Lubię wiersze. Szymborskiej na przykład. Owszem, nie przeczę, że lubię też horrory: Grahama Mastertona, Mary Higgins. Bardzo pobudzają moją wyobraźnię, ale wolę je raczej czytać, niż oglądać.
A co pani teraz czyta?
Hm…
Dokumenty sejmowe?
Teraz to jest ustawa budżetowa, więc rzeczywiście jestem zawalona papierzyskami.
A co pani ogląda?
Ostatnio byłam na najnowszym „Shreku” (śmiech).
To a propos Schetyny?
Nie, żeby odreagować. To najsłabsza część, ale i tak można się pośmiać.
A muzyka?
Lubię szeroko pojętą muzykę młodzieżową, nie jestem przywiązana do niczego konkretnego. Ryszard Rynkowski ma dobre ze dwa kawałki, lubię też Mozarta, Chopina…
Odczuwa pani solidarność kobiecą w Sejmie?
Naturalnie. Pomagamy sobie, działamy wspólnie, wymieniamy się poglądami. Moje najbliższe koleżanki są z PO, ale współpracujemy też z kobietami z innych partii, także z PiS. Kobiety potrafią się porozumieć, wesprzeć i działać ponad podziałami.
Pani również?
Jak najbardziej.
Uważa pani, że Grażyna Gęsicka była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta