Młoda, aktywna dzielnica
Powiśle z dnia na dzień zmienia oblicze. Choć po zagłębiu na Dobrej pozostały wspomnienia, na dobre zaczynają działać inne kluby
Huczne otwarcia nie są już w modzie. Najemcy nowych lokali, poniekąd nauczeni doświadczeniem właścicieli klubu 5-10-15 – którym liczba pierwszych gości nie pozwoliła otworzyć go w terminie – unikają ich jak ognia.
– Stawiamy po prostu na kameralność – mówi Alek Baron, który przed tygodniem wraz z przyjacielem Martinem Wallim przy ul. Solec 44 otworzył klub Solec.
– Lokalu szukaliśmy parę miesięcy – wspomina Alek. – Co do tego nie mieliśmy wątpliwości. Co prawda po zagłębiu na Dobrej pozostały tylko puste baraki, ale Powiśle co chwilę ożywa.
Remont budynku, w którym wcześniej mieścił się klub Depozyt 44, zajął trzy miesiące. Trzeba było wymienić instalacje, oczyścić ściany, zetrzeć czarną farbę z dębowej klepki. A wszystko własnymi siłami.
– Całe szczęście, że z wykształcenia jestem rzeźbiarzem, a mój brat, kowalem – śmieje się Alek.
Ostatnim i najważniejszym etapem prac było stworzenie wypożyczalni gier towarzyskich. To, obok nietypowego menu, główna atrakcja Solca.
– W Polsce gry często kojarzone są z hazardem. A to nie zabawa na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta