Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kampania najlepsza na urzędzie

12 października 2010 | Kraj | Józef Matusz Korespondenci
Jacek Majchrowski popierany przez SLD na prezydenta Krakowa nie planuje urlopu przed wyborami
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Jacek Majchrowski popierany przez SLD na prezydenta Krakowa nie planuje urlopu przed wyborami
Hanna Gronkiewicz-Waltz żałuje, że kadencja prezydenta Warszawy nie trwa sześć lat. Tak jest np. w Paryżu
autor zdjęcia: Przemek Wierzchowski
źródło: Fotorzepa
Hanna Gronkiewicz-Waltz żałuje, że kadencja prezydenta Warszawy nie trwa sześć lat. Tak jest np. w Paryżu

Włodarze miast nie zamierzają brać urlopów na czas agitacji. Twierdzą, że teraz mają najwięcej do zrobienia

– Nie ma na to czasu – mówi prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Zasłania się projektem budżetu, który do połowy listopada musi przedłożyć radzie miasta. Zapewnia, że będzie się starał oddzielić urzędowanie od kampanii.

– Idąc na urlop, uwolniłby się od podejrzeń wykorzystywania publicznych pieniędzy na potrzeby własnej kampanii – zaznacza lewicowy konkurent Jacek Bachalski. – Ale to sprawa jego sumienia.

Rywale zarzucają urzędującym prezydentom miast, że organizują konferencję za konferencją, przecinają wstęgi, oddają drogi, mosty, parkingi, stadiony, by właśnie teraz pokazywać się jak najczęściej i zjednać sobie wyborców. Mają do dyspozycji biura prasowe i wydawane za miejskie pieniądze gazety, których szpalty pełne są wyliczanek ich osiągnięć. Konkurencyjne ugrupowania i komitety domagają się równej rywalizacji – by na czas kampanii wzięli urlopy i nie prowadzili jej za publiczne pieniądze.

– Brakuje przepisów regulujących te kwestie – podkreśla Adam Sawicki z programu „Przeciw korupcji” Fundacji Batorego. Jego zdaniem dobrze by było, gdyby urzędujący kandydaci przynajmniej na ostatnie dwa tygodnie kampanii poszli na urlop. I zaznacza, że sprzeczne z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8750

Spis treści
Zamów abonament