Dawid B. nie będzie się skarżył
Właściciel sklepów z dopalaczami nie zamierza dochodzić odszkodowania za zatrzymanie na 72 godziny
– Mój klient nie ma zastrzeżeń co do sposobu zatrzymania. Raczej nie będzie składał zażalenia na zatrzymanie i wniosku o odszkodowanie – potwierdza Bronisław Muszyński, adwokat Dawida B.
Właściciel sieci smartshopów z dopalaczami został zatrzymany przez policję w środę w Łodzi, gdy otworzył zamknięty przez sanepid sklep i rozpoczął sprzedaż.
Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie go na trzy miesiące. Dawid B. usłyszał zarzuty: wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających oraz dwóch przestępstw przeciwko ustawie o Głównym Inspektoracie Sanitarnym.
Sąd nie zgodził się na jego aresztowanie. Uznał, że skoro domniemane przestępstwo zostało popełnione jawnie, nie zachodzi obawa utrudniania postępowania.
– W takiej sytuacji miałby pełne prawo skarżyć się na decyzję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta