Gazprom straszy Unię
Rosyjski koncern ostrzega, że jeśli Bruksela będzie się upierać przy reformie rynku gazowego, zacznie więcej surowca słać do Azji. Spór nie zagraża planowanemu na niedzielę podpisaniu polsko-rosyjskej umowy gazowej
Rosyjski koncern, który jest największą firmą gazową na świecie i dostarcza Unii Europejskiej jedną czwartą potrzebnego surowca, ostro krytykuje plan liberalizacji rynku. Bruksela chce zwiększyć bezpieczeństwo dostaw gazu poprzez większe otwarcie dla konkurencji, co ma dać swobodny dostęp zainteresowanych firm do infrastruktury (rurociągów i magazynów).
Tymczasem wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew twierdzi, że te pomysły będą niekorzystne i groźne dla samej Unii. Jego zdaniem reforma rynku gazowego powoduje ryzyko dla zaopatrzenia, bo forsowana konkurencja między producentami gazu spowoduje, że kontrakty krótkoterminowe na dostawy będą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta