Dziurawa wojskowa rezerwa
Zamiast 10 tys. ochotników kontrakty z armią podpisało w tym roku zaledwie tysiąc
Do tej pory do Narodowych Sił Rezerwowych zgłosiło się zaledwie 4 tys. osób – ustalila „Rz” w Sztabie Generalnym. Dwa dni później MON ogłosił, że chętnych jest 7 tys.
Jak wynika z informacji „Rz”, wielu chętnych do służby w NSR się nie nadaje, więc ich wnioski są odrzucane. Dlatego z grupy dotychczasowych ochotników wojsko wybrało jedynie 1000 osób, z którymi podpisało kontrakty.
To wróży fiasko planu MON, który zakładał podpisanie kontraktów z 10 tys. ochotników w tym roku. – Tegorocznych planów nie uda się zrealizować. To już pewne – mówi nam wysoki rangą oficer.
Utworzenie NSR miało zakończyć profesjonalizację polskiej armii. Nabór do nich w połowie roku ogłosił szef MON Bogdan Klich. Do końca przyszłego roku resort obrony planował skompletować 20-tys. korpus rezerwistów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta