Saakaszwili jak Putin?
Silniejszy premier, słabszy prezydent – tak będzie w Gruzji od 2013 roku. Czy to z myślą o przyszłości Saakaszwilego?
Zmiany w konstytucji poparło 112 deputowanych. Przeciwko było zaledwie pięciu. Zmiany wejdą w życie w 2013 roku – po kolejnych wyborach parlamentarnych (2012 r.) i prezydenckich (2013 r.). Zdaniem części opozycji mają umożliwić prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu uzyskanie dużych uprawnień po odejściu z urzędu oraz ewentualnym objęciu teki premiera. Dziś prezydent nie może bowiem pełnić funkcji więcej niż dwie kadencje.
Przewodniczący parlamentu Dawid Bakradze zapewniał, że „konstytucja będzie bliższa modelowi z UE, bardziej zrównoważona”. Zgodnie z nowymi przepisami szef państwa, który obecnie kieruje polityką wewnętrzną i zagraniczną, ma utracić część uprawnień. Jakich?
Dziś prezydent zawiera układy międzynarodowe, ale od 2013 roku ma to robić za zgodą rządu. Rekomendacji rządu będzie też potrzebował do mianowania ambasadorów. Ale najważniejsza zmiana dotyczy powoływania ministrów. Dziś prezydent Gruzji mianuje premiera i wyraża zgodę na powołanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta