Wszystkie Ryśki to fajne chłopy
Nie rozumiem, skąd takie oburzenie zabójstwem w Łodzi, skoro Ryszard C. zamordował członka partii faszystowskiej. Żałować trzeba jedynie, że drugi zaatakowany przeżył. Dostał nożem w szyję dwa razy, ale Krzysztof Daukszewicz w „Szkle kontaktowym” słusznie zauważa, że nie można tu mówić o poderżnięciu gardła. I pyta: jak w ogóle można komentować zabójstwo już w kilkadziesiąt minut po jego dokonaniu – zanim z jego przyczynami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta