Karuzela etnicznych brzmień
Utalentowany chłopiec z Mauritiusa przed 30 laty założył Incognito – jedną z najoryginalniejszych brytyjskich grup, która sukces i długowieczność zawdzięcza unikatowym brzmieniom.
Wielu grupom jazzowym i soulowym udaje się zaistnieć na popowych listach przebojów, ale nieliczne potrafią utrzymać zainteresowanie publiczności przez lata. Popularność Incognito – barwnych, optymistycznych utworów z pogranicza jazzu, funku i soulu – okazała się trwała: muzycy należą do najlepiej znanych ambasadorów brytyjskich brzmień
Jean-Paul „Bluey” Maunick, syn cenionego afrykańskiego poety, dorastał na słonecznym Mauritiusie. Do Wielkiej Brytanii przyjechał, gdy miał dziesięć lat. Z wyspiarskiego świata przeniósł się do buzującej muzyką metropolii i przeżywał zachwyty twórczością wielkich gwiazd lat 70. Podziwiał Marvina Gaye’a, Stevie Wondera, gitarowy kunszt Santany, wreszcie – co okazało się jedną z najważniejszych inspiracji – zachwycały go soulowe grupy Earth, Wing & Fire oraz Kool & The Gang. „Bluey” po latach mówił jednak, że najwięcej nauczył się od lokalnych brytyjskich zespołów, choćby Gonzalez i FBI, bo ich twórcy byli kimś więcej niż odległymi mistrzami – „chodzili tymi samymi ulicami co ja i żyli w tym samym mieście”.
Pierwszy kontrakt
„Bluey” z bliska podglądał narodziny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta