In vitro po amerykańsku
O potencjalnych implikacjach prawnych ustawy regulującej problematykę zapłodnienia metodą in vitro pisze adwokat w stanie Nowy Jork oraz prawnik zagraniczny w Polsce
W związku z trwającą w Polsce dyskusją dotyczącą regulacji prawnej zapłodnienia metodą in vitro uważam, że należy antycypować przyszłe spory sądowe wynikające z ewentualnego ustawowego zrównania statusu prawnego embrionów zamrażanych przy wykonywaniu zabiegu in vitro ze statusem prawnym tkanki ludzkiej.
Posłuży temu orzeczenie Sądu Najwyższego Stanu Tennessee z 1992 r. w sprawie Davis v. Davis (sygn. 842 S. W. 2d 588).
Niegdyś szczęśliwa para małżonków zdecydowała się na zabieg in vitro. Niestety, po pewnym czasie małżeństwo się rozpadło, a małżonkowie podczas rozwodu nie byli w stanie zadecydować o losach zamrożonych i magazynowanych w klinice płodności zarodków. Ona chciała darować je innej parze (przed rozprawą wyrażała chęć ich osobistego wykorzystania), on natomiast preferował ich zniszczenie. Po wyczerpaniu normalnego toku instancji sprawa trafiła do Sądu Najwyższego stanu Tennessee.
Kwestia prawna dotyczyła sposobu rozwiązania sporu między kobietą a mężczyzną, którzy skorzystali z zapłodnienia in vitro i później pokłócili się o losy zamrożonych zarodków.
Małżonkowie zdecydowali się na zabieg in vitro. Niestety, gdy doszło do rozwodu, nie zdołali rozstrzygnąć o losach zamrożonych zarodków
Mając wybór między licznymi wyrażonymi w doktrynie amerykańskiej stanowiskami dotyczącymi postępowania z embrionami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta